poniedziałek, 30 czerwca 2014

BAL 2014


Hej, hej. Nie pisałam tutaj dawno, bo miałam małe problemy z internetem. Dzisiejsza notka będzie o moim balu gimnazjalnym, który był 25.06.2014r. Ten dzień spędziłam rano w domu, ponieważ nie miałam lekcji, wiec postanowiłam, że się wyśpię i o 15 pojde do szkoły pomagać w przygotowaniach do balu. Byłam tam godzine, po czym pojechałam do domu szykować się na bal. Oczywiście robiłam wszystko na ostatnią chwile bo miałam tylko godzine na przyszykowanie się, a musiałam zrobić kilka rzeczy. Na szczęście wszystko poszło, dobrze i zdążyłam. Przyszła do mnie Olga i mój tata zawiózł nas na bal na godzine 17:30. Wszyscy sie spóźnili na próbe poloneza. No nic.. Bal zaczął się zatańczeniem poloneza równo o godzinie 18. Jak polonez się skończył wszyscy wyszli z auli i poszli się najeść, po czym wrócili z powrotem na aule, gdzie wszyscy od razu zaczęli tańczyć. Bal zakończył się około godziny 22. Więc w domu byłam po 23. Ogólnie to podobało mi się, ale moim zdaniem powinna być lepsza muzyka. 



 *najlepsza para na balu♥*





sobota, 21 czerwca 2014

Co powoduje, że się uśmiecham?


W życiu piękne są tylko chwile. Czasami są one dobre, a czasem wręcz przeciwnie. Osobiście staram się pamiętać tylko te dobre momenty w moim życiu, mimo że nie jest to łatwe, ale staram się tak robić.
Jest wiele rzeczy na świecie dzięki którym się uśmiecham, są to momenty, ludzie, rzeczy i wiele innych. 



 Gdy widze posty Dawida na grupie 'Kwiatonators' to od razu uśmiecham się do ekranu i jestem dumna z tego, że jestem Kwiatonator. Tak bardzo się ciesze, ze mój idol jest z nami blisko i pomoga nam, wspiera i słucha gdy do niego mówimy.


♦  Ciesze się, gdy latem, we wakacje rano(czyt. po południu) codziennie budzą mnie promienie słońca. Jest to najlepszy budzik jaki może być.

Wiadomości, które czytam na facebook'u od swoich przyjaciół, które przebijają wszystko haha.

♦  Przyjaciele, którzy w chwilach gdy naprawdę jest mi smutno, potrafią mnie wesprzeć

♦  Myśl o tym, że niedługo zobacze się z moją Werką

♦  Wieczorne teksty mojej mamy, kiedy jest zmęczona haha.


piątek, 13 czerwca 2014



Do wakacji zostało jeszcze tylko 13 dni. Oceny mam wystawione, więc w szkole nic nie będziemy robić prócz oglądania filmów. Już 25 czerwca mam bal gimnazjalny, którego nie moge się już doczekać, jest to jeden z długo wyczekiwanych dni. Trochę smutne, że kończe gimnazjum, że nie będę już mogła codziennie widzieć się, ze swoimi przyjaciółmi, ponieważ każde z nas wybrało inną szkołe, a część jest młodsza, i ma jeszcze czas do końca gimnazjum. Najbardziej obawiam się zakończenia roku szkolnego, ponieważ będziemy musieli pożegnać się z całym gimnazjum, z tą atmosferą, która w niej panowała, z tymi osobami z którymi spędzałam całe przerwy, przykre ale niestety takie jest życie i trzeba iść przez nie dalej bez względu na wszystko.


Jak już wspominałam za 13 dni wakacje, więc moim celem jest te dwa miesiące wykorzystać jak najlepiej. Nie mam zamiaru marnować, ani jednej chwili. Te wakacje mają być udane w 100%.  Będzie zabawa,  będzie muzyka, będą nocne spacery, wychodzenie na rower, rolki, granie w siatkówkę i czas spędzony z najlepszymi przyjaciółmi. Niczego więcej nie trzeba.















piątek, 6 czerwca 2014

Day with friends...


W zeszły weekend wybrałam się z Olą i Klaudią na sesje.. Najpierw razem z Klaudią pojechałyśmy do galerii po płytę Kwiata i Patryka, a następnie dojechałyśmy do Oli i już wszystkie w trzy poszłyśmy do lasu porobić zdjęcia. Pogoda nam sprzyjała, ponieważ było ciepło i świeciło słońce dzięki czemu wychodziły dosyć ładne zdjęcia. Po zrobieniu ponad czterystu zdjęć i bieganiu po całym lesie pojechałyśmy na Strzeszyn Stary gdzie usiadłyśmy się obok placu zabaw na trawie i także zrobiłyśmy kolejne sto zdjęć... Pełne pozytywnej energii i dobrego humoru pojechałyśmy do domu przeprać się i razem z Olą już tylko poszłyśmy na boisko pograć w siatkówkę, jak zawsze. Tamten dzień uważam za bardzo udany, ponieważ spędziłam go w gronie osób, z którymi naprawdę dobrze się czuje.












 'bff' haha