wtorek, 28 stycznia 2014

Byle do ferii...

Ferie za pasem, a ja chora. Fajnie, fajnie nie powiem, ze nie. Mam nadzieje, że niedługo będę zdrowa i będę mogła wychodzić...
Ja mam ferie od 3 lutego do 17 i mam zamiar wykorzystać ten czas jak najlepiej. Nie chce zmarnować, ani jednej chwili.. Na pewno w te ferie muszę pójść w końcu na łyżwy. Hahaha nie wiem jak to się skończy, ale no cóż, po prostu muszę. haha.
Jest mi trochę przykro, że Werka ma ferie wtedy kiedy mi się kończą, bo chociaż mogłybyśmy spotkać się na kilka dni, a tak to dupa.... Ale no nic do wakacji zostało jeszcze 148 dni.. Tak się ciesze. Ten rok szkolny tak jakoś szybko przeleciał, co mnie bardzo cieszy. Powoli już czas wybierać szkołę ponadgimnazjalną, a ja w ogóle nie mam pomysłu na nic.. Jak dla mnie to jest za wcześnie na podjęcie takiej decyzji w tak młodym wieku, no ale nic nie poradzimy.. A teraz lecę spać, bo źle się czuje. Dobranoc :))








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz