Bycie Belieber...
Beliebers jest to jedna wielka rodzina kochająca siebie na wzajem. Naszym idolem jest 19-letni chłopak -Justin Drew Bieber urodzony 1 marca 1994 roku. Swój pierwszy cover wrzucił na YouTube 7 lat temu, 19 stycznia 2007 roku...
Już wtedy ludzie wiedzieli, ze zostanie wielką gwiazdą...
Rok później 17 listopada 2008 roku Justin na swój kanał na YT wstawił swoją pierwszą napisaną przez siebie piosenkę. Common Denominator.. Piosenka ta zawsze doprowadza mnie do łez, zawsze jak ją słucham to przy niej płacze. Dlaczego? Dlatego, ze tęsknie za Kidrauhl'em. Młodym Justinem z grzyweczką na bok i słodkim głosikiem...
Mijały lata...Justin dorastał, wydawał ciągle nowe piosenki, nagrywał nowe płyty, w sprzedasz wchodziły perfumy, książki szczoteczki do zębów,wszystko. Bieberomanie ogarnął cały świat...
Nie jestem Belieber od początku, jestem nią od 5 lutego 2013 roku. Wcześniej byłam jego fanką, ale z dnia na dzień coraz bardziej zaczęłam go kochać i teraz nie wyobrażam sobie życia, bez jego muzyki, występów, głosu, nie wyobrażam sobie życia bez mojej rodziny. Beliebers.
25 marca 2013 roku w Łodzi w Atlas Arenie odbył się pierwszy koncert Justina w Polsce. Beliebers były zachwycone, bilety sprzedały się w zdumiewającym tempie. Aż w końcu nadszedł ten moment. Poniedziałek 25 marca Atlas Arena. Justin Drew Bieber wlatuję na scenę na swoich skrzydłach
Tysiące dziewczyn i chłopców krzyczących na widok swojego idola....
Setki łez... Wielka radość...Szok....Niezapomniane uczucie....
Jak na każdym koncercie zostaje wyłoniona jedna szczęściara One less lonley Girl. W Polsce została nią Nicole
Krótko mówiąc wygrała ona po prostu życie....
Polisch Beliebers wymyśliły, ze podczas piosenki 'Believe' zrobią akcję. Tą akcją było podniesienie białych lub czerwonych serc, zależnie od miejsca na, którym się znajdowało.. Widok podniesionych serc układających się w biało czerwoną flagę jest piękny...
Zazdroszczę wszystkim, którzy mieli okazję zobaczyć swojego idola na żywo...
Każda z nas marzy o spotkaniu ze swoim idolem, o dotknięciu go, przytuleniu, powiedzeniu jak bardzo go kochamy, ile zrobił dla nas, że dzięki niemu nasze życie ma sens.
Justin Kocham Cię najbardziej na świecie, dzięki Tobie i Twojej muzyce żyje, jesteś dla mnie najważniejszy i nigdy o Tobie nie zapomnę. Będę z Tobą na zawsze, mimo wszystko. Kocham Cię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz